17 lipca, 2025
Bez wiatru, ale z uśmiechem, czyli pierwszy dzień KINDER Joy of Moving Pucharu Trenerów!

Choć młodzi adepci żeglarstwa przynieśli do Gdyni mnóstwo śmiechu, radości i słońca, zabrakło niestety wiatru. Rozegrano więc jeden Fun Race, a przed godziną 16:30 zakończono dzień.
W Gdyni wyszło słońce, ale schował się wiatr. Dla zawodników startujących w klasie Optimist w grupie B dzień rozpoczął się już o 11:00, ponieważ właśnie na tę godzinę zaplanowano pierwszy wyścig. Niestety, wiatr miał inne plany. Przed południem na akwenie zanotowano jedynie około 3 węzłów, a woda odbijała słońce niczym lustro. To skłoniło Sędzię Główną – Barbarę Grabasz – do zorganizowania tzw. Fun Race zamiast standardowych wyścigów.
Fun Race to wyścig o charakterze rekreacyjnym i zabawowym. Każdy klub mógł wystawić dwóch przedstawicieli, którzy ścigali się w jednej łódce – bez szota, za to z pomocą pagajów. Nie wszyscy skorzystali z tej możliwości, więc ostatecznie na linii startu stanęło 50 łódek z 35 różnych klubów. Kilka z nich wystawiło bowiem więcej niż jedną załogę.
Wyścig krótki, ale pełen emocji. Choć wyścig trwał zaledwie kilkanaście minut, emocji nie brakowało. Żagle wypełniły Zatokę Gdańską, a wszyscy uczestnicy wykazali się ogromnym zaangażowaniem. Pierwsza próba startu zakończyła się falstartem generalnym, ale druga przebiegła już bezbłędnie. Zadaniem zawodników było okrążenie jednego znaku i dopłynięcie do mety. Pierwsze miejsce zajęła załoga płynąca na żaglu nr 2176, należącym do Jacka Grygańca z Energa Giżycka Grupa Regatowa.
Po zakończeniu Fun Race przyszedł czas na obiad oraz werdykt Sędzi Głównej – Barbary Grabasz. Ostatecznie podjęła decyzję o zakończeniu dnia, wywieszając flagę AP/A tuż przed godziną 16:30.
#KINDERJoyofmoving #Ferrero #Aktywnystylzycia